Michael Sullivan jest człowiekiem od czarnej roboty w czasach panowania Ala Capone. Kiedy jego syn staje się świadkiem morderstwa, całej rodzinie grozi niebezpieczeństwo. Postać grana przez Toma Hanksa raczej nie zasługuje na miano ojca roku, ale w trakcie można się od niego czegoś nauczyć. Dobry dramat gangsterski od Sama Mendesa, twórcy „Skyfall”.